Sytuacje #traumatyczne w pracy funkcjonariuszy SW
Jednym ze źródeł stresu #funkcjonariuszy Służby Więziennej jest negatywny wizerunek tej pracy w opinii publicznej (Ray, 2001). Media podają przede wszystkim niepokojące lub sensacyjne wiadomości, które w świadomości społecznej wywołują porównanie funkcjonariuszy z więźniami. Brakuje informacji dotyczących roli więzienników w resocjalizowaniu więźniów, a ich prace sprowadza się do izolacji przestępcy od społeczeństwa. Mimo coraz wyższych kwalifikacji personelu, głównie podkreśla się ich zadania ochronne. Przestępca nie zmienia się diametralnie po przekroczeniu bramy więzienia. Ma ta samą osobowość i ten sam styl zachowania (Machel, 2003). Z tego powodu praca funkcjonariuszy, mających stały kontakt z osadzonymi, jest w swej naturze niebezpieczna i obarczona ryzykiem. Stopniowo rośnie liczba dożywotnio pozbawionych wolności oraz więźniów uznanych za niebezpiecznych. Na dzień 31 stycznia 2004 w polskich więzieniach przebywało 2028 osadzonych związanych z przestępczością zorganizowaną, 425 zakwalifikowanych jako niebezpiecznych (CZSW, 2004). Wzrost poczucia zagrożenia bezpieczeństwa funkcjonariusza zależny jest między innymi od dużej liczby skazanych młodocianych, grypsujących oraz więźniów z długoterminowym wyrokiem. Jednak za najważniejszą przyczynę uważa się przeludnienie zakładów karnych, co sprzyja przemocy wewnętrznej, jak i zwiększa prawdopodobieństwo ataku na funkcjonariuszy. Dodatkowymi cechami zmniejszającymi bezpieczeństwo pracy są dyspozycyjność, zmianowość i konieczność zachowywania ciągłej czujności (Ciosek, 2002). Praca w więziennictwie łączy się więc z możliwością konfrontacji ze zdarzeniami silnie stresującymi oraz zagrażającymi zdrowiu i życiu funkcjonariuszy.